W sobotę wybiło na zegarze regatowym 600 dni do startu w SPA 2016. Akurat złożyło się na tę okazję totalne zamknięcie poszycia. Nie było łatwo spasować ostatnie elementy ale jakoś poszło. Czas zabrać się za sklejenie rantów oraz zaszpachlowanie śrubek i laminujemy górę :)
Sezon zbliża się wielkimi krokami i czasu coraz mniej.
W sobotę pomógł mi Grzesiek oraz moja Kasia która wzięła się za dekoracje (szlifowanie ) wnętrz :)
wnętrz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz