Sprawozdanie z ostatnich tygodni niepisania :)
Meluzyna stoi na kołkach pod domem rodziców, ma dopiero 1 warstwę poliuretanu Hempla TopCoat biały, w środku zrobione denniki, dwie hund koje, gdzieś tam zarys szafki, czyli prawie prawie i niestety prawie zrobione.
Czas niestety się skończył... budowa wróci dopiero po wakacjach (chłopaki już w większości się pewnie pobudują)
Ale nie ma co płakać, rozpoczął się sezon a wraz z nim rejsy rejsy i jeszcze raz rejsy :)
Tydzień temu Sztokholm - Oxelosund
Wczoraj Giżycko dzisiaj Ryn. Piękny rejs z CSC Adventure Academy ! trochę o rejsie można poczytać na ich stronie :) http://csc.org.pl/
Smutno że Meluzyna nie stoi jeszcze na wodzie, mam nadzieje że na jesieni sprawdzę ją w trochę cieplejszych wodach niż Bałtyk :) Wszystko przed nami !
Ahoj !
Paweł
ps, Zdjęcia z kokpitem leżą na dnie Bałtyku więc wrzucam inne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz