Zaczyna to przypominać pierwotny projekt. Projekt który był trzymany w tajemnicy.
Została do wysmarowania syrenka ale jeszcze nie znalazłem artysty który by ją wykonał. Pomalowałem jacht 3x podkład epoksydowy marki Hempel, 3x góra oraz 4x burty i dno farba poliuretanowa marki International oraz 1x czarne zdobienia zaprojektowane przez arch. Filipa Welza mojego serdecznego przyjaciela który chyba ma mnie ostatnio dość.
Swoją drogą Filip ma dziś urodziny a więc wszystkiego najlepszego :)
Zauważyłem ważną tendencje farba bardzo niszczy się od słońca więc jak kto może niech setkę chowa w cień.
Poniżej kilka zdjęć :)
pozdrawiam
pozdrawiam
Paweł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz